Warta Poznań nie może zaliczyć dwóch ostatnich sezonów do udanych. Najpierw spadli z PKO BP Ekstraklasy i po roku występów w Betclic 1. lidze również zostali zdegradowani. Nowy sezon rozpoczną więc na trzecim poziomie rozgrywkowym. Wielkie zmiany kadrowe, nowy trener i powrót do Poznania - czy te składowe pozwolą ekipie „Zielonych” szybko odzyskać miejsce na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej?
Nowa kadra Warty Poznań
Po spojrzeniu na skład Warty Poznań można zauważyć, że w kadrze „Zielonych” nastąpiło niemałe trzęsienie ziemi. Wystarczy wspomnieć, że ze składu, który wyszedł na ostatnią kolejkę poprzedniego sezonu ostało się jedynie czterech zawodników. Po odejściu 18 zawodników, na ich miejsce ściągniętych zostało 13 nowych graczy.
Z klubem pożegnali się zawodnicy, którzy reprezentowali jego barwy jeszcze w ekstraklasie, tacy jak Maciej Żurawski, Jakub Bartkowski, Michał Kopczyński czy Legenda klubu Jakub Kiełb, który reprezentował jego barwy nieprzerwanie od 2016 roku. Klub opuścili również zawodnicy występujący w Warcie po spadku z ekstraklasy. W tej grupie można wyróżnić m. in. Yuriya Tkachuka, Macieja Firleja i Kacpra Michalskiego, którzy w poprzedniej kampanii zaliczyli najwięcej występów.
Do drużyny dołączyli ciekawi zawodnicy. Do klubu po ośmiu latach pobytu w Zagłębiu Lubin wrócił wychowanek Kacper Lepczyński, grający na pozycji środkowego obrońcy. Na prawą obronę dołączył Igor Kornobis z Lecha Poznań, który w poprzednim sezonie dla rezerw „Kolejorza” zagrał w 25 spotkaniach notując 5 bramek i 5 asyst. W środku pola operować ma Bartosz Wiktoruk, wychowanek Villarealu, po spędzeniu 8 lat w Hiszpanii po powrocie do Polski rozegrał 102 mecze na poziomie 2. Ligi. W konstruowaniu ataków mają pomóc Marcel Zylla i Karol Dziedzic. Ten pierwszy to wychowanek Bayernu Monachium, który po półrocznej przerwie w Chojniczance Chojnice podpisał kontrakt z poznańskim klubem. Drugi trafia na zasadzie wypożyczenia z Wisły Kraków, w której nie spełnił do końca pokładanych w nim nadziei i trafia do stolicy Wielkopolski aby regularnie grać.
W młodzieży siła
Zmiany kadrowe pozwoliły odmłodzić skład. Średnia wieku drużyny wynosi 22 lata i jest szóstą najmłodszą w lidze. Najstarszym zawodnikiem „Warciarzy” jest nowy bramkarz Jakub Kosiorek, mający 30 lat. Nie tylko drużyna jest jedną z najmłodszych w rozgrywkach. Trener Maciej Tokarczyk ma 33 lat i jest czwartym najmłodszym szkoleniowcem w lidze. Tokarczyk w ostatnim sezonie prowadził Wisłę Puławy, z którą się nie utrzymał, na co miały wpływ problemy finansowe. W swoim CV ma również młodzieżowe drużyny Piasta Gliwice i Stali Rzeszów. Szkoleniowiec preferuję grę na trójkę z tyłu.
Ważną postacią w tym sezonie ma być Filip Waluś, który jest w poprzednich rozgrywkach pokazywał na co go stać. Bramki dalej ma strzec 21-letni Leo Przybylak, który po wejściu do bramki w tamtym sezonie wystąpił w 13 spotkaniach. Nowym kapitanem został Kamil Kumoch, z którym trener zna się jeszcze z pracy w Wiśle Puławy. Wicekapitanami są Leo Przybylak i Szymon Michalski.
Mecze kontrolne Warty Poznań
Mecze przed sezonem rządzą się swoimi prawami i tak też było tym razem. Pierwsze spotkanie przed nowym sezonem zakończyło się bezbramkowym remisem z Ruchem Chorzów. Dwa następne mecze to porażki 4:0 z rezerwami Banika Ostrawa i Pogonią Szczecin. Na zakończenie przygotowań „Warciarze” odpowiednio 3:0 z Huraganem Pobiedziska , a także 2:0 z Górnikiem Polkowice. W obu tych spotkaniach bramkę zdobył Igor Kornobis.
Wygrywamy ostatni z zaplanowanych sparingów przed startem sezonu 🔚
2 #WARGKP 0 pic.twitter.com/t54X3Oy3xA
— Warta Poznań (@WartaPoznan) July 19, 2025
Cele na nowy sezon
W nowym sezonie klub chce postawić na rozwój i nie obiecuje fajerwerków na ten sezon. Warta Poznań ma się spokojnie utrzymać w 2. lidze.
– Zespół jest wciąż w budowie, to jest plac budowy, a jak wielokrotnie podkreślałem, najważniejszy jest proces. Potrzeba czasu i zaufania. – mówi trener Tokarczyk na konferencji.
Po czterech latach reaktywowana zostaje też drużyna rezerw, która będzie od tego sezonu występować w Redbox V lidze. Jest to pokłosie spadku drużyny U-19 z Centralnej Ligi Juniorów. Innym ważnym wydarzeniem jest powrót do Poznania na stadion przy Drodze Dębińskiej. Po ponad 6 latach, dzięki działaniu klubu i pomocy kibiców udało się odrestaurować obiekt, aby spełniał wymogi licencyjne. Pierwsze spotkanie ligowe na własnym stadionie ma rozegrać 23 sierpnia z Rekordem Bielsko-Biała.
Miejmy nadzieję, że Warta Poznań na własnym stadionie i z nowymi ludźmi na pokładzie wróci na właściwe tory i odzyska to, co miała w sobie, gdy po powrocie do ekstraklasy zajmowała 5 miejsce. Klub, który ma tak bogatą historię i tak mocno działa na rzecz swojej społeczności, powinien być w lepszym miejscu niż ma to miejsce teraz.
życzę powodzenia i trzymam kciuki.
Mam nadzieję że w tym sezonie Warta wygra sporo męczy i przyniesie swoim kibicom wiele radości. Powodzenia i wielu sukcesów